TKS Hutnik Szczytna - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • OSTATNI MECZ SEZONU 2018/2019 TKS HUTNIK SZCZYTNA VS. ORZEŁ MĄKOLNO NIEDZIELA GODZINA: 11:00! STADION W SZCZYTNEJ
  •        

Logowanie

Wyszukiwarka

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Ostatnie spotkanie

Granica TłumaczówZrzeszeni N-W-CH Niwa
Granica Tłumaczów 0:0 Zrzeszeni N-W-CH Niwa
2019-06-16, 11:00:00
     
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 21
Unia II Złoty Stok 0:3 Czarni Braszowice
Granica Tłumaczów 0:0 Zrzeszeni N - W - CH Niwa
Piasek Potworów 1:7 LUKS Czermna Kudowa Zdrój
Perła Płonica 3:0 LKS Wambierzyce
Orzeł Mąkolno 2:4 Sparta Stary Waliszów
TKS Hutnik Szczytna pauza

Statystyki drużyny

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Aktualności


ATS odprawiony z kwitkiem

  • autor: admin_hutnik, 2013-09-03 14:24

Hutnik Szczytna w wielkim stylu zrehabilitował się za dotkliwą porażkę ze Śnieżnikiem Domaszków, pokonując aż 7:0 przed własną publicznością ATS Wojbórz. To dobry prognostyk przed kolejnym, jakże ważnym meczem.

Skład: Tumiłowicz - Zuberski(Ruchlewicz 70'), Więcławek(Szoka 46'), Pytlowany, Sobczyk - Rosiak, Szeffler(Piotrowski 76') - Bijak(Kotfas 46'), Gawęda[C], Lizak(Gwóźdź 46') - Celkowski(Futoma 64').

Bramki: Rosiak x2, Celkowski x2, Szeffler, Gawęda, samobój.

Żółte kartki: Gawęda, Zuberski.

ZDJĘCIA

Opis spotkania w rozwinięciu.

 

Pozostałe wyniki 4. kolejki:

Orzeł Mąkolno 1:5 Pogoń Duszniki Zdrój

Unia Bardo 0:0 Śnieżnik Domaszków

Inter Ożary 1:2 Orlęta Krosnowice

Łomniczanka Stara Łomnica 2:0 Zamek Gorzanów

Czarni Braszowice 6:4 Polonia Bystrzyca Kłodzka

Sudety Międzylesie 7:3 KS Polanica Zdrój

Odrodzenie Szalejów Dolny 2:3 Włókniarz Kudowa Zdrój

 

Pierwszy kwadrans meczu to spokojna gra obu drużyn, choć było widać, że to raczej miejscowy zespół będzie dyktował warunki w tym spotkaniu. Szansę na zdobycie gola miał chociażby Wojciech Lizak, ale jego strzał z lewej nogi padł łupem golkipera przyjezdnych. W 15. minucie Hutnik wyszedł na prowadzenie i jednym z bohaterów tego wydarzenia był właśnie wspomniany Lizak. Zacznijmy jednak od początku. Fantastycznym, szybkim wybiciem popisał się Łukasz Tumiłowicz, piłkę przejął Lizak, a następnie sprowokował rywala do zagrania futbolówki ręką w polu karnym. Młody arbiter - Konrad Garbowski - zdecydowanie wskazał na wapno. Próbę nerwów wytrzymał Łukasz... a nie, przepraszamy, tym razem jedenastkę na gola zamienił Marcin Rosiak. Od tego czasu Hutnikowi grało się łatwiej, choć momentami gospodarze niepotrzebnie fundowali sobie nerwowe momenty, głupio dyskutując między sobą lub z sędziami. Dwie okazje do uzyskania trafienia miał Lizak. Bliski zdobycia bramki był Łukasz Szeffler, którego strzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Rosiaka odbił się od poprzeczki. Jak widać, trochę szwankowała skuteczność, ale impas został przełamany w 37. minucie zawodów. Miękkie dośrodkowanie Gawędy na gola zamienił Marcin Celkowski, dla którego był to pierwszy mecz w tym sezonie. Do przerwy pewne prowadzenie miejscowych.

Po zmianie stron dość szybko rozpoczęło się strzeleckie eldorado Hutnika. Już w 49. minucie swoją drugą bramkę dołożył Rosiak, który strzelił lewą nogą, wykorzystując świetne dogranie Gawędy. 120 sekund później na listę strzelców też po raz drugi wpisał się Celkowski, uderzając piłkę nie do obrony, aczkolwiek w swoim stylu - zewnętrzną częścią stopy. Kilkanaście minut później Cela opuścił plac gry, a jego miejsce zajął Grzegorz Futoma. W międzyczasie jednak gospodarze dołożyli kolejne trafienie. Dobre podanie Gawędy z lewego skrzydła świetnie wykorzystał... obrońca gości, pechowo pakując piłkę do własnej siatki. ATS praktycznie nie istniał, chociaż mógł strzelić gola honorowego. Raz kiksa Dominika Sobczyka nie wykorzystał napastnik z Wojborza, a w innej sytuacji przyjezdnym nie udało się dobrze wykorzystać rzutu wolnego tuż za linią pola karnego. Dla Hutnika była to woda na młyn, wszak za moment zrobiło się już 6:0. Dośrodkowanie Sobczyka na gola strzałem z główki zamienił Szeffler. Na 5 minut przed końcem meczu gospodarze przypieczętowali swoje zwycięstwo siódmym trafieniem. Doskonałym, wysokim podaniem ze środka pola popisał się Mateusz Szoka, a Gawęda, który wcześniej miał opuścić plac gry, dopełnił tylko formalności. 7:0, miejmy nadzieję, że tą wygraną Hutnik powrócił na ścieżkę nieustannych, pewnych zwycięstw.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [834]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Treningi

 

 

 

 

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 22
TKS Hutnik Szczytna - Orzeł Mąkolno
Sparta Stary Waliszów - Perła Płonica
LKS Wambierzyce - Piasek Potworów
LUKS Czermna Kudowa Zdrój - Granica Tłumaczów
Zrzeszeni N - W - CH Niwa - Unia II Złoty Stok
Czarni Braszowice - pauza

Typer

Image Hosted by ImageShack.us


ZABAW SIĘ W TYPERMASTERA !!!

      

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. admin_hutnik 5

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 10, wczoraj: 121
ogółem: 1 760 692

statystyki szczegółowe

Buttony